Obowiązkowe ubezpieczenie znane też jako OC jest rozwiązaniem, które ma do spełnienia przede wszystkim funkcję ochronną. Jeśli więc zostaniemy poszkodowani w kolizji albo w wypadku, mamy prawo do dochodzenia odszkodowania pochodzącego z OC sprawcy. Oczywiście, aby miało to miejsce, musi zostać spełnionych kilka warunków.
Bez względu na to, czy zostaniemy poszkodowani w kolizji, czy też w wypadku samochodowym, mamy prawo oczekiwać stosownego odszkodowania pochodzącego z ubezpieczenia OC sprawcy. Co ważne, krąg poszkodowanych jest szeroki i zalicza się do niego wszystkie osoby, które brały udział w zdarzeniu, jeśli doznały one szkody osobowej albo rzeczowej. Mamy tu na myśli nie tylko pasażerów samochodów, które się zderzyły (w tym również osoby jadące ze sprawcą kolizji), ale również potrąconych przechodniów i rowerzystów, a także kierowców samochodów biorących udział w zdarzeniu (poza jego sprawcą). O odszkodowanie mogą też starać się najbliżsi uczestnika wypadku, jeśli ten doznał poważnych obrażeń albo zmarł.
Zanim wyjaśniona zostanie kwestia dopuszczalnych roszczeń, warto podkreślić, że pomiędzy wypadkiem a kolizją istnieją zasadnicze różnice. Kolizja jest więc terminem stosowanym w odniesieniu do tych zdarzeń, w czasie których nikt nie ucierpiał. O wypadku mówimy wtedy, gdy któryś z uczestników takiego zdarzenia dozna obrażeń ciała albo umrze. Jeśli więc mamy do czynienia z kolizją poszkodowany może domagać się odszkodowania, jeśli doszło do uszkodzenia pojazdu oraz wtedy, gdy kolizja doprowadziła do uszkodzenia przewożonych w takim pojeździe rzeczy. Można też oczekiwać zwrotu kosztów, które trzeba było ponieść decydując się na holowanie pojazdu albo na wynajem auta zastępczego. Jeśli dojdzie do wypadku, poszkodowany domaga się przede wszystkim rekompensaty za doznany ból i cierpienie, należy mu się przy tym także zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, zwrot kosztów opieki oraz tych, które związane są z utratą zarobku. W określonych sytuacjach może też domagać się comiesięcznej renty. Jeśli konsekwencją zdarzenia jest śmierć jednego z jego uczestników, jego najbliżsi mogą domagać się nie tylko zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ale również zwrotu kosztów pogrzebu, renty, a nawet odszkodowania z tytułu pogorszenia się ich sytuacji życiowej.
Przyjmuje się, że roszczenia odnoszące się do wypłaty odszkodowania w odniesieniu do kolizji powinny być złożone do trzech lat od dnia, w którym osoba poszkodowana dowiedziała się tak o szkodzie, jak i o osobie, która jest zobowiązana do tego, aby ją naprawić. Termin ten może być wydłużony, nigdy jednak nie może przekroczyć 10 lat od dnia zdarzenia. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się wówczas, gdy roszczenia poszkodowanego odnoszą się do obrażeń ciała, a także śmierci osoby najbliższej. Tu termin przedawnienia upływa dopiero po dwudziestu latach od momentu wyrządzenia szkody, a to, kiedy uprawniony się o niej dowiedział, nie ma znaczenia.
Szkoda powinna zostać zgłoszona bezpośrednio do ubezpieczyciela reprezentującego sprawcę wypadku lub kolizji. W oświadczeniu o kolizji sprawca powinien wskazać, kto jest jego ubezpieczycielem, dane te można jednak zdobyć także samodzielnie, dzięki bazie prowadzonej i aktualizowanej przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Zgłoszenie można przekazać telefonicznie, mailowo, a nawet za pośrednictwem tradycyjnej poczty. Rośnie też grupa firm tworzących specjalne formularze internetowe, aby ułatwić to zadanie.
Komentarze (0)